„W piętnaście minut cena hotelu wzrosła dwukrotnie”: gniew kibica Marsylii, który został pomimo przełożenia meczu Classic z PSG

Biznes to biznes. Kibice Marsylii, którzy tłumnie przybyli na mecz Classic pomiędzy OM a PSG w tę niedzielę , byli zniechęceni ogłoszeniem o przełożeniu meczu z powodu złej pogody. Szybko pojawiło się praktyczne pytanie: zostać w Marsylii jeszcze jeden dzień, czy wrócić do domu oddalonego o setki kilometrów?
Podczas gdy niektórzy pogodzili się z brakiem elastyczności finansowej lub zawodowej, inni zadbali o to, by móc cieszyć się emocjami na torze Vélodrome od godziny 20:00. „Musiałem zadzwonić do pracy i powiedzieć, że nie będę mógł przyjść w poniedziałek do pracy” – zwierzył się jeden z nich. „OM jest ważniejsze niż praca”.
Valérie, zwolenniczka OM mieszkająca w Paryżu, gościni programu „Bartoli Time” w RMC w niedzielne popołudnie, postanowiła zostać. „Pochodzę z Paryża, jak wielu kibiców Marsylii, którzy przyjeżdżają z całej Francji. Musimy podjąć decyzję, czy zostać, czy nie” – wyjaśniła.

Zanim opowiedziała szczegółowo o swojej przygodzie z marsylskim hotelarzem, „Zanim upewniłam się, że mecz zostanie przełożony, zapytałam hotel o cenę pokoju za dodatkową noc i ją podali” – powiedziała. „Kwadrans później wszystko było załatwione, łącznie z biletem kolejowym. Przyszłam, żeby potwierdzić rezerwację pokoju, a hotel powiedział mi, że jest dwuosobowy”.
I dodała: „Chce się im po prostu powiedzieć, że to niefajne. Nie każdy ma środki, przyjeżdżają z całej Francji”. Marion Bartoli podzieliła się swoją złością. Była tenisistka i fanka OM dała „dużą czerwoną kartkę” profesjonalistom, którzy próbowali wykorzystać sytuację. „To naprawdę niefajne, że hotelarze z Marsylii podwajają ceny w poniedziałkowy wieczór” – skomentowała. „Duża czerwona kartka, bo jest wielu ludzi, którzy chcą żyć swoją pasją i nie wypada chcieć to wykorzystać”.
Kibice Marsylii, których bilety na niedzielę będą ważne w najbliższy poniedziałek, spodziewają się licznie zgromadzić na trybunach Vélodrome. Początek meczu zaplanowano na godzinę 20:00, kilka minut przed rozpoczęciem ceremonii wręczenia Złotej Piłki w paryskim Théâtre du Châtelet, gdzie Ousmane Dembélé będzie jednym z faworytów, podobnie jak Lamine Yamal z Barcelony.
BFM TV